Przemówienie w Chatham House

VO_in_ChattamPanowie, Ekscelencje, Panie i Panowie

Po pierwsze, proszę pozwolić mi podziękować za zaproszenie. Mam zaszczyt zwrócić się do Was, a ponieważ nie chcę nadużywać Państwa cierpliwości, podsumuję moje myśli w krótkich tezach, które chciałbym, aby były zaproszeniem do dyskusji. Zanim jednak powiem coś mądrego, myślę, że powinienem krótko powiedzieć coś o sobie. Przede wszystkim jestem Węgrem. Jestem pewien, że wiem dużo o Węgrzech. Mamy ciekawą historię i mówimy niepowtarzalnym język. Zwykliśmy mówić o sobie: jeśli masz węgierskiego przyjaciela to nie potrzebujesz już wroga. To dowodzi, że autorefleksja i autoironia, nie jest zbyt daleko od nas. Ale tak na przyszłość, nasz najważniejszą cechą jest nasz innowacyjny sposób myślenia . Wystarczy uzmysłowić sobie, że to Węgrzy wymyślili: komputer, długopis i espresso. To nie jest całkiem zły zestaw! Moje podstawowe polityczne doświadczenia pochodzą z podziemnych ruchów antykomunistycznych. Później wygrałem wybory, ale potem również straciłem władzę. [Doświadczenia te] doprowadziły do rządu koalicyjnego i teraz jestem popierany większością dwóch trzecich głosów w parlamencie. To jest bardzo rzadkie w Europie. Może to jest powód, dlaczego spoglądam na kryzys przede wszystkim nie jako na problem, lecz raczej jako na możliwość dokonania głębokich reform strukturalnych. Jak mówimy na Węgrzech: więcej ponad reformy, celem modernizacji kraju. Á propos Europy, wiele razy widziałem Europę z perspektywy, z której wyglądała ona jako coś nieosiągalnego na ziemi. Przewodniczyłem parlamentarnej komisji ds. integracji europejskiej, jako premier prowadziłem rozmowy akcesyjne i miałem okazję widzieć Unię Europejską w pełnej sile, w optymizmie i wiary w siebie. A co widzę obecnie? Całkowitą odwrotność. Niepewna Unia Europejska, bez jasnej wizji na temat własnej przyszłości.

Zatem, Panie i Panowie, przejdźmy do listy [moich] tez. Muszę Was jednak wcześniej ostrzec: mimo że ukończyłem studia prawnicze, nie jestem prawnikiem. Mimo że studiowałem filozofię, nie jestem filozofem. Mimo że spędziłem trochę czasu w instytucie badawczym, nie jestem naukowcem. Jestem praktykiem, więc moje tezy będą odzwierciedlały moje myślenie z bardzo praktycznego punktu widzenia. Pierwsze trudne pytanie, na które musimy odpowiedzieć brzmi: czy to miejsce, w którym leżą Węgry teraz ma być częścią Europy, czy nie? I z pewnością wiemy, że jeśli stawiamy na to pytanie w sensie politycznym, to odpowiedź brzmi: TAK. Podejście Węgrów wobec Europy jest mniej ambiwalentne niż podejście Brytyjczyków. Dla nas Unia Europejska wcześniej była równa „Zachodowi”, „pożądaniu Zachodu”. To jeden z głównych powodów, z powodu których odczuwamy pozytywne uczucia do UE, do Anglosasów, niezależnie od pewnych kontrowersyjnych wydarzeń w historii .

Teza pierwsza, Panie i Panowie. Najważniejszy wniosek jaki możemy wyciągnąć z kryzysu to to, że to nie jest czymś, co rujnuje naszą konkurencyjność jedynie czasowo, nie jest wyzwaniem, które można pokonać za pomocą prostych środków politycznych. Lepiej uznać, że nie możemy żyć tak, jak żyliśmy do tej pory. Mówiąc prościej, a nawet bardziej prosto: nie można żyć ponad stan. Często przywołuje się, że udział Europy w ludności świata wynosi 8% , w produkcji światowej – 25% , jednak aż 50% – w wydatkach socjalnych. Ten wykaz budzi poważne wątpliwości, ale pojawia się jeszcze ciemniejsza druga strona medalu: całkowite zadłużenie EU28 osiągnie wartość 11 bilionów euro, zaś roczna spłata tej kwoty wraz z odsetkami wynosi ponad 2 biliony euro, w sytuacji gdy państwa członkowskie UE wytwarzają codziennie około 1,2 mld euro nowego zadłużenia. Kto byłby na tyle szalony, aby finansować taki system, jak ten? A przede wszystkim , kto jest gotowy [poszukiwać] tanich źródeł, które [sfinansują] konkurencyjności? Tak, to może być wniosek: wszystkie główne systemy muszą być głęboko zrestrukturyzowane. Powinniśmy zachęcać, nawet rodziny i wspólnoty, aby zmieniły swoje strategie życiowe. To musi być zrealizowane, czy nam się to podoba, czy nie. Iluzja społeczeństwa opartego na kosztownych przywilejach socjalnych jest skończona. Oczywiście, że to brzmi brutalnie. Ale to prowadzi do zasadniczego pytania: czy europejska elita polityczna jest na tyle odważna, aby być uczciwym i powiedzieć o tym ludziom ? I tu dochodzimy do powrotu do tradycyjnych wartości, a za jedną z nich uważamy uczciwość. Bez uczciwości nie tylko nie będziemy w stanie przezwyciężyć kryzysu, ale bez właściwych pytań i odpowiedzi na nie, nie będziemy w stanie podnieść się. Reasumując: przeżyjemy [jedynie] dzięki uczciwości.

Moja druga teza . Nie należy zapominać o różnicy pomiędzy państwami członkowskimi Unii Europejskiej. Jeśli tego nie zauważymy, może to mieć poważne konsekwencje. Jest oczywiste, że po pewnym czasie członkowie strefy euro nie będą mogli uniknąć przyjęcia wspólnego budżetu, ze wspólną polityką podatkową i wspólną polityką społeczną. Równocześnie kraja spoza strefy euro powinny mieć prawo do wyboru własnych odmiennych polityk ekonomicznych. W tym przypadku, po prostu trzeba przestrzegać tego, co zdrowy rozsądek podpowiada: taka sama polityka gospodarcza z pewnością nie będzie odpowiednie, zarówno dla Wielkiej Brytanii, Szwecji, jak i dla Węgier. Tak więc, zamiast ideologii i dogmatyzmu, duża różnorodność w tym zakresie musi być stwierdzona i uznana.

Trzecia teza. Jeśli uznajemy różnorodność, to oznacza, że uznajemy, również sam naród. Mimo, że jest bardzo otwarty, zorientowany na wolny handel i przyciąganie inwestycji, to te gospodarki są gospodarkami narodowymi. A to prowadzi nas do wniosku o ogromnym znaczeniu: koncepcja narodu nadal istnieje, naród jest nadal ważny.

Przechodząc do mojej czwartej tezy, pozwolę sobie odnieść się do tego, co były prezydent środkowoeuropejskiego napisał w swojej książce. Pisał on, że w Europie ma miejsce „zielony” i lewicowy spisek przeciwko narodom. Cóż, moje rozumienie tej sytuacji jest nieco inne. Konspiracja wymaga tajemnicy. Ale myślę, że to, co dzieje się teraz w Europie, jest całkowicie jawnym atakiem „czerwonych-zielonych” na tradycyjne wartości, tj. przeciwko Kościołowi , przeciwko rodzinie, przeciwko narodowi. Oczywiście przyjmujemy, że jest miejsce na debaty dotyczące przyszłości chrześcijaństwa i Kościoła, ale pozwolę sobie przytoczyć mądre słowa pewnego Anglika: „możemy mieć nawet podstawowe wątpliwości co do przyszłości chrześcijaństwa, jednak jestem pewien, że nie jest zadaniem polityków, aby go unicestwić”. Szczególnie, że w naszym rozumieniu , demokracja w Europie jest demokracją opierającą się na chrześcijaństwie. Antropologicznymi korzeniami naszych instytucji politycznych jest imago Dei, które wymaga bezwzględnego szacunku do człowieka. Jak i dla rodzin: tutaj powinniśmy powiedzieć proste zdanie. Społeczność, która nie jest w stanie zapewnić ciągłości biologicznej, nie tylko nie przetrwa, ale i nie zasługuje na to, aby przeżyć. Imigracja nie jest odpowiedzią. To podstęp, to blef . Większość krajów europejskich , w tym moja ojczyzny cierpi z powodu niżu demograficznego. Musimy stwierdzić: demograficznie motywowane polityki rodzinnej są niezbędne i uzasadnione.

Piąta teza. Lepiej uznać, nawet jeśli jest to trudne, że koncepcja państwa opiekuńczego jest skończona. Zamiast tego, powinniśmy starać się budować państwo workfare [państwo oparte na pracy] i społeczeństwo oparte na zasługach. Na Węgrzech, dzięki polityce byłych rządów nieaktywnie są liczniejsi aktywni. Więc to, co robimy teraz, jest prawdziwa europejska próbą: odnowiliśmy kraj poprzez restrukturyzację najważniejszych systemów. Znieśliśmy były system podatkowy, który karał za pracę i było zbyt skomplikowany, aby czynić nas konkurencyjnym. Nasz nowy system podatkowy jest faworyzuje rodziny, honoruje tych, którzy chcą pracować ,albo zatrudnić więcej ludzi i którzy są gotowi rodzić dzieci. Wprowadziliśmy 16% stawki podatku od dochodu i 10% – dla małych i średnich firm. Spowodowało to, że obaliliśmy dogmat, iż korzystne zmiany w systemie podatkowym można wprowadzić tylko w czasie prosperity. Wprowadziliśmy najbardziej elastyczny kodeks pracy w Europy, jak również mamy restrukturyzację systemu szkolnictwa wyższego i kształcenia w celu sprostania wymaganiom firm. Ciągle walczymy z biurokracji i zmieniamy całkowicie system opieki społecznego odseparowując go od pracy. Podczas tej próby, udało nam się sprostać wyzwaniom, przed którymi stoi większości krajów europejskich: obniżyliśmy zadłużenie państwa, poprawiamy naszą konkurencyjność i byliśmy w stanie utrzymać stabilność społeczną i polityczną . Kiedy przychodziliśmy do władzy, było 1.800.000 osób płacących podatek. 1.800.000 podatników w kraju o populacji prawie 10 milionów. To była najlepsza droga do samobójstwa. Teraz mamy 4.000.000 podatników i chciałbym niebawem zobaczyć 5.000.000!

A teraz, moja ostatniej teza. Zamiast zarządzania, potrzebne nam jest przywództwo. Przywództwo motywowane wizją. W tym sensie Węgry mają wielkie szczęście. Nasze przywództwo jest zakorzeniona legitymacją demokratyczną, zdecydowaną większością dwóch trzecich głosów parlamentarnych. Możemy z pewnością powiedzieć, że Węgry służy obecnie jako prawdziwe laboratorium: staramy się, opierając się na tradycyjnych wartościach, znaleźć właściwą odpowiedź na wyzwania współczesnego świata. Nie byłoby właściwym, aby chwalić się tu i teraz . Dlatego nie powiem teraz o malejącym długu państwowego, o deficycie budżetowym, który osiągnął poziom znacznie poniżej 3% w ciągu ostatnich trzech lat, nie wspomnę, że ilość bezpośrednich inwestycji zagranicznych wzrosła trzykrotnie w ciągu roku i nie będę wchodzić w szczegóły dotyczące naszej rekordowo niskiej inflacji. Chcę tylko prosić, aby zwrócić uwagę na wydarzenia na Węgrzech i – jeśli można prosić – o trzymanie kciuków, co będzie dla nas zaszczytem.

Dziękuję za uwagę .

09 października 2013

za: http://www.miniszterelnok.hu/in_english_article/prime_minister_s_speech_at_the_chatham_house

tekst oryginalny

pytania

 

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *