Spotkanie Grupy Wyszehradzkiej w Budapeszcie

W przyszłości region Europy Środkowej może być motorem odnowy gospodarczej i kulturowej kontynentu. (…) To nasze wspólne posłannictwo (misja) jeszcze bardziej może nas do siebie zbliżyć i dla obu naszyj krajów niesie ono w sobie możliwość (potencję) nowej, wspaniałej epoki” – powiedział Viktor Orbán w przemówieniu na wstępie uroczystego koncertu w Akademii Muzycznej im. Ferenca Liszta w środę, 29 stycznia br., w ramach spotkania premierów Grupy Wyszehradzkiej (koncert zawierał utwory Chopina, Liszta, Kilara i Pendereckiego).

Mówiąc o Polakach, stwierdził: „Dla naszego pokolenia uczestnicy polskiej Solidarności i antykomunistycznego oporu są naszymi osobistymi bohaterami. Od nich uczyliśmy się jakimi sposobami walki można obalić komunizm”.

Przypomniał kilka symbolicznych faktów z historii: „Narody węgierski i polski łączą odwieczne więzy. Np. w Bitwie pod Mohácsem [1526] poległo 1600 polskich rycerzy, a wcześniej w XV. w. krakowski Uniwersytet był dla węgierskich studentów intelektualnym centrum, gdzie nauki pobierało 1200 studentów z Węgier.

Powszechnie wiadomo, że polscy żołnierze walczyli na Węgrzech w l. 1848-49 obok węgierskich powstańców. W 1863 natomiast Węgrzy wsparli polskich powstańców. W 1920, w bardzo ważnym dla Polski momencie, który Polacy pamiętają jako cud nad Wisłą, również my, Węgrzy zdobyliśmy zasługi.

Również rok 1956 przeżywaliśmy razem, Polacy masowo wspierali nas swą krwią i darami.

Polacy, przywódcy i polski naród w ostatnich latach w każdym trudnym dla nas momencie stali przy nas, więcej, stawali w naszej obronie, za co należy się naszym polskim przyjaciołom wielka wdzięczność.”

Donald Tusk zacytował słowa, które Orbán wypowiedział w październiku 2013 r.: „Wolność to nie los, ale kwestia wyboru, woli, intencji”.

Wcześniej, w czasie konferencji prasowej po południowym spotkaniu premierów Polski i Węgier Viktor Orbán powiedział, że jego zdaniem kluczowym problemem przyszłej polityki energetycznej Europy jest to, czy kraje Unii będą w stanie obsłużyć gospodarkę, którą należy uprzemysławiać, energią dostarczaną po konkurencyjnych cenach.

Premier Węgier oznajmił, że zgadza się z polskim kolegą, iż należy obniżać ceny energii, której potrzebuje przemysł. To wymaga, by Europa znalazła środki, które to umożliwia. Jeśli to się nie powiedzie, wtedy Europa nie będzie w stanie wytrzymać konkurencji ani z Rosją, ani z Ameryką, ani z Chinami, gdyż tam ceny energii są znacznie niższe niż w Unii.

Orbán przypomniał, że w ostatnich dniach Unia wydała raport o swej polityce energetycznej i w najbliższych miesiącach to będzie gorących tematem, jak gorące kartofle. Dla Węgrów obniżka cen energii jest jedną z najważniejszych spraw, wbrew temu, co w związku z tym głośno krytycznie mówi się w Brukseli. Obronimy obniżkę cen energii nawet wbrew Brukseli [chodzi np. o starania komisarza ds. energii Günthera Oettingera].

Odpowiadając na pytanie dziennikarza Orbán oznajmił, że w rozmowie z Tuskiem potwierdzili, iż energię nuklearną uznają za energię czystą a każdy kraj ma prawo używać jej w swym systemie energetycznym w dowolnej mierze.

Orbán powiedział: „Nie uważam, by każdy kraj członkowski Unii był zdolny do tego, co Węgry, tzn. obniżenia cen energii państwową regulacją cen, najpierw dla gospodarstw domowych, później dla odbiorców przemysłowych. Nie pragniemy, by wszyscy przyjęli nasze stanowisko. Chcemy tylko, by nikt nie odbierał nam tych środków, którymi dziś możemy osiągać efekty”.

Premier Węgier potwierdził, że rząd w sposób jak najbardziej zdecydowany będzie bronił swego stanowiska i nie zrezygnuje z państwowych regulacji cen energii oraz z ich obniżek, gdyż „kiedyś może będzie w Europie jednolity rynek energetyczny, który być może spowoduje obniżenie cen. Lecz zanim to nastąpi, ja będę pobierał emeryturę”.

Komentując dane o zatrudnieniu na Węgrzech Orbán oznajmił, że w ostatnim roku przybyło ponad 100 tys. miejsc pracy a bezrobocie padło do ok. 9 proc.

Ogłosił, że – jak obiecał w 2010 – w marcu na nowo zostanie otworzony konsulat generalny w Krakowie, zamknięty przez rząd socjalistów w 2009 roku.

Jako niezbędny określił stworzenie systemu połączeń w kierunku północ-południe, zarówno gdy chodzi o transport, jak i przepływ energii. Przypomniał, że Węgry budują już połączenie gazowe ze Słowacją i jak najszybciej chciałyby połączenia z polskim systemem. Potrzeba szybkich dróg lądowych, by z różnych miejsc sprawnie dotrzeć z jednego kraju do drugiego.

Streszczając doświadczenia swoich ostatnich kilku lat Orbán powiedział:

Węgry tylko wtedy odniosą sukces, również w obrębie Unii, gdy zdobędziemy się na przecieranie nowych szlaków, na stosowanie nowych rozwiązań, na robienie czegoś innego od tego, co wprowadziło naszą Ojczyznę i całą Unię Europejską w gospodarczy kryzys”.

Tusk stwierdził, że gaz łupkowy też trzeba brać pod uwagę, gdyż energię trzeba wyzwalać od politycznego ryzyka, by nigdy nie mogła być środkiem politycznego nacisku.

Źródło: mno.hu, tłumaczenie (pc)

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *