kwi 11

Komuś bardzo zależy na tym, by nazwisko Orbána wciąż zestawiać z nazwiskiem Putina

Od kilku dni na Węgrzech mam możliwość przyglądania się z bliska tutejszej polityce, a jednocześnie obserwuję, jak jest ona komentowana w Polsce. Słyszę więc w Budapeszcie, że Viktor Orbán poparł sankcje przeciwko Rosji za agresję na Krym, ale z polskich mediów dowiaduję się, że Orbán sprzeciwił się sankcjom przeciwko Rosji. Sięgam więc po tekst oryginalnego wystąpienia premiera. I cóż się okazuje? Otóż Orbán  powiedział, że Węgry poprą sankcje przeciwko Rosji, choć wolałyby tego uniknąć, bo będzie ich to drogo kosztowało. A więc Orbán poparł sankcje, mimo że krok taki pociągnie za sobą straty dla węgierskiej gospodarki. Tymczasem z komentarzy w Polsce wynika, że Orbán nie poparł sankcji, a więc jest sojusznikiem Putina.

sty 30

Viktor Orbán o Węgrzech, kryzysie i Europie

Przemówienie premiera Węgier wygłoszone 30 stycznia 2013 r. w brukselskim think tanku The Bruegel Economic Research Institute.


Ekscelencje

Panie i Panowie,

Przede wszystkim, proszę pozwolić że podziękuję za dzisiejsze tutaj zaproszenie. Cóż, nie jest łatwo znaleźć odpowiedź, dlaczego mnie Państwo tutaj zaprosiliście. Jest oczywistym, że są silniejsze i bardziej ludne kraje w Unii Europejskiej, których wpływ na naszą wspólnotę jest znacznie większy niż wpływ Węgier. Jestem świadomy, że kraj wielkości Węgier nie może mieć głosu decydującego, ale może mieć głos interesujący. Tej mądrości będę starał się nie zapominać podczas całej mojej wypowiedzi. Węgry to kraj ludzi walczących o wolność, dlatego fakt, że dzisiejsze zaproszenie jest być może nieco prowokacyjne, sprawia mi przyjemność.